Myśl ta zaczęła dojrzewać po spotkaniu z przedstawicielkami sprywatyzowanego już szpitala w Kluczborku, w której to spółce przeważa kapitał samorządu powiatowego (w mniejszej części jest kapitał gmin).

Jak wyjaśnia wicestarosta Zygmunt Jeleń, na razie chodzi o sondaż. 28 kwietnia na posiedzeniu Rady Społecznej ZOZ-u wicestarosta, który jest zarazem przewodniczacym tej Rady, złożył wniosek do organu założycielskiego (czyli po części do siebie, bo organem założycielskim szpitala jest powiat) o przygotowanie procesu przekształcenia szpitala.

Bo są kolejne straty związane z kontraktem. Bo szpital potrzebuje 32 mln zł na modernizację dostosowującą do wymogów unijnych (są na to 4 lata). Bo sprawozdanie finansowe ZOZ-u za ubiegły rok zostało zarówno przez Radę Społeczną ZOZ-u, jak i zarząd powiatu przyjęte niejednogłośnie, co - zdaniem wicestarosty - dodatkowo podkreśla wagę sytuacji.

- Dyrekcja ZOZ-u została zobowiązana do przygotowania programu naprawczego w trybie pilnym, tj. do 13 czerwca tego roku - słyszymy.

Więcej czytaj w papierowym wydaniu Echa.